Bajgle z rodzynkami i cynamonem
Na pierwszy rzut oka takie połączenie może wydawać się dziwne, jednak zapewniam Was, że jest przepyszne – miękkie ciasto, słodkie rodzynki i zapach cynamonu, to idealne połączenie pomiędzy słodką drożdżówką a bajglem.
Uwaga!
Możesz z tego przepisu zrobić klasyczne bajgle, po prostu pomiń rodzynki i cynamon w przepisie!
Tip: Kliknij na dowolną godzinę, by ją zmienić.
Mieszanie
Przed wymieszaniem rodzynki warto umieścić w rondelku z wodą, zagotować, gotować około pół minuty, a następnie odcedzić. Dzięki temu będą miały przyjemniejszą strukturę i łagodniejszy smak.
Zaczynamy od wymieszania ciasta – wszystkie składniki oprócz rodzynek umieszczamy w misce i mieszamy do mocnego wyrobienia. Ciast powinno być sprężyste i silne. Temperatura ciasta na koniec powinna wynosić 25-26°C.
Na tym etapie dodajemy do ciasta rodzynki i wtłaczamy je w ciasto jak na filmiku poniżej. Jeśli używasz miksera, wymieszaj ciasto z rodzynkami na wolnej prędkości do połączenia. Ważne, aby rodzynki były zespojone ciastem, w innym wypadku będą wypadać nam podczas formowania.
Wyrastanie
Ciasto zostawiamy do wyrastania na 60-90 minut w ciepłym miejscu, aż będzie wyraźnie puszyste pod dotykiem i zwiększy swoją objętość.
Dzielenie
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6 kawałków o wadze ok. 130 gramów. Po podzieleniu każdy kawałek lekko formujemy w kulkę: zawijamy zewnętrzne części do środka, chcąc napiąć strukturę, stworzyć jednolitą i ładnie wyglądającą kulkę.
Po 5-10 minutach obtaczamy bajgle w mące i wciskamy palec w środek, naciągając boki i tworząc oponkę. Pamiętajcie, aby dziurka nie była za duża, bo będzie ciężej je obgotować i zjeść z dodatkami.
Cały proces możecie zobaczyć na filmiku poniżej:
Garowanie
Bajgle zostawiamy na obsypanym blacie na 15-20 minut. Teraz ich zadaniem jest jedynie lekko podrosnąć. W międzyczasie możemy zagotować już 2 litry wody w garnku z szerokim dnem.
Gotowanie bajgli
Bajgle gotujemy w wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej. Zagotowujemy 2 litry wody i dodajemy (do zagotowanej już wody) 2 łyżki sody oczyszczonej. Następnie umieszczamy bajgle w wodzie i gotujemy przez 1-1.5 minuty z każdej strony. Po umieszczeniu bajgli w wodzie, powinny niemal natychmiast się unieść.
Jeśli macie problem z przenoszeniem bajgli możecie je schłodzić w lodówce lub zamrażarce.
Bajgle po gotowaniu studzimy na kratce, aby odciekły z nadmiaru wody.
Pieczenie i wykańczanie
Bajgle pieczemy w 230°C przez 12-15 minut, aż będą złotobrązowe.
W trakcie pieczenia warto zrobić lukier: ja robię go na bazie cukru pudru i wody (mleczny nie do końca mi tutaj pasuje). Mieszamy w miseczce cukier puder dolewając stopniowo wody, docelowa konsystencja jest mocno lejąca – nie chcemy, aby na bajglach zrobiła się gruba warstwa lukru, a jedynie lekka skorupka.
Lekko przestudzone bajgle smarujemy lukrem i kiedy tylko troche ostygną zjadamy je same, z masłem, twarogiem czy konfiturami! Są naprawdę cudowne, bardzo satysfakcjonujące do jedzenia, a rodzynki dają dodatkową słodycz i wilgoć. Jeśli nie lubisz rodzynek, śmiało użyj żurawiny lub innych bakalii.
Jeśli chcesz zrobić bajgle na zakwasie kliknij tutaj.
Miłego pieczenia!
Maks